Obudziłam się o
godzinie 8. O 9 jest śniadanie a od 10 zajęcia. Obudziłam Alex i Natalie.
Poszłam wziąć prysznic i *ubrałam się *
. Pomalowałam lekko rzęsy, a włosy związałam w wysokiego kucyka. Wyszłam z
łazienki i nie czekając na koleżanki zeszłam na śniadanie. Wzięłam sobie bułkę
z dżemem i herbatę. Usiadłam na samym końcu Sali. Wszyscy znowu głupio się na
mnie patrzyli. Nawet już nie miałam ochoty na jedzenie. Nie obchodziło mnie to
co inni sobie o mnie myślą, ale te spojrzenia mnie trochę krępowały. Próbowałam
nie podnosić wzroku. Po chwili doszły dziewczyny. Rozmawiałyśmy dopóki nie
zobaczyłyśmy która godzina. Była 9.35. Musiałyśmy jeszcze iść się przebrać. Ja
i Alex miałyśmy pierwszy hip – hop. Jak to miało być codziennie. Później miałam
mieć gitarę. Potem tzw. Postawa na scenie z Louisem no i zajęcia z Zayn’em. Wybrałam
już duet. Nire wiem dlaczego akurat ten, ale jakoś bardzo lubię tą piosenkę.
Poszłam więc *przebrać się* i z powrotem zeszłam na dół i szybko wbiegłam do sali. Na szczęście zostało
jeszcze kilka minut na rozgrzewkę. Zajęcia znów były świetne. Nauczyliśmy się
nowej *choreografii
*. Po zajęciach złapała mnie Jasmine.
- Słuchaj Marika.
Masz wielki talent do tańca. Nie myślałaś może o studiowaniu tutaj ?
- Emm.. Właściwie to nie.. Nie mam na to pieniędzy.
- Dziewczyno ! Wiesz, że następny układ przygotowałam
specjalnie na występ ? Zaproszeni są tam wpływowi w tej dziedzinie ludzie.
Wystarczy tylko, że zatańczysz tak jak dzisiaj i studia masz załatwione.
- Na serio ?! – rzuciłam się na nią z uściskiem – Zatańczę jeszcze
lepiej ! Obiecuję ! A teraz przepraszam, ale muszę iść się przebrać.
Miałam jeszcze dużo
czasu. Założyłam to KLIK
. Gitara poszła dosyć szybko i zabawnie. Niall jest świetnym nauczycielem.
Później Louis pokazywał nam jak zachowywać się na scenie. No i na końcu.. Śpiew.
Weszłam do sali. Znów to samo.. Wszystkie dziewczyny patrzyły się na mnie z
nienawiścią. Chłopcy właśnie odwrotnie.. każdy chciał usiąść obok mnie. W końcu
przyszedł Zayn i kiedy na mnie spojrzał znieruchomiał. Ja się tylko
uśmiechnęłam. W końcu odezwała się Cornelia i spytała się czy możemy już zacząć.
Chłopak ocknął się i zaczął mówić.
- Dzisiaj zrobimy sobie ćwiczenia wokalne. – uśmiechnął się szeroko.
Minęła cała godzina, a wydawało się, że 10 minut. Po zajęciach musiałam jeszcze
zostać i obgadać z Zayn’em sprawy duetu. Jednak zanim wszyscy wyszliśmy chłopak
jeszcze cos ogłosił.
- Słuchajcie ! Ostatnio zapomniałem powiedzieć, że duety
macie zaśpiewać z uczuciem ! Nie na odczep się. I macie do tego przygotować
taka mini scenkę, albo jakiś układ choreograficzny. To tyle. – wszyscy się porozchodzili.
Ja jednak zostałam.
- Aleś wymyślił. – zaśmiałam się.
- No co ? Hehe. Masz już piosenkę ?
- Mam . Demi Lovato- Together, kojarzysz ?
- No jasne ! Dzisiaj zaczynamy próby ? Jak chcesz..
- Hmm.. Możemy dzisiaj. Mam podkład i tekst.
- Dobrze. – Zayn wziął płytę i włożył to odtwarzacza. Podzieliliśmy
się tekstem i zaczęliśmy próbę. Wychodziło całkiem nieźle. Po godzinie musiałam
już iść. Chłopak znów posmutniał.
- Co ty taki smutny ? – spytałam.
- Emm.. Nic.. Nic takiego – wymusił uśmiech.
- Coś się dzieje. Przecież widzę. Wiem, że nie jesteśmy za
bardzo jakoś przyjaciółmi, ale możesz mi powiedzieć..
- Naprawdę nic mi nie jest.. Idź już.
- No ok. – odwróciłam się. Widziałam jego smutną minę. Co
się stało ? znów było mi go żal. Już pociągałam za klamkę, ale coś mi
powiedziało, że mam zrobić cos innego. Podbiegłam do niego i mocno przytuliłam.
Chłopak odwzajemnił uścisk.
- Powiedz mi ! Powiedz, co się dzieje.
- Ja.. Nie mogę..
- Zayn ! Jeśli chcesz żebyśmy zostali przyjaciółmi….
- Ale ja nie chcę ! – chłopak mi przerwał. W moich oczach od
razu pojawiły się łzy. Sama nie wiem dlaczego. Mi chyba na nim.. zależało ?
Odwróciłam się i z płaczem pobiegłam do drzwi. Chłopak jednak mnie dogonił.
- Zostaw mnie ! Nie chcesz przyjaźni, więc… - nie
dokończyłam bo chłopak zamknął mi usta delikatnym pocałunkiem.
- Nie chcę przyjaźni.. Chcę czegoś więcej. A byłem taki, bo
powiedziałaś, że nigdy nie będziemy razem. – spojrzałam na niego z wytrzeszczem
oczu. Fakt.. Zaczynałam czuć do niego cos więcej. Ale to stało się zbyt szybko.
Ja nie mogę tak.. A poza tym. Związki na odległość są bez sensu.
- Zayn.. Ja.. Przepraszam, ale to się nie uda. Przyjechałam
tutaj tylko na 3 tygodnie. Później wrócę do Polski i już nigdy się nie
spotkamy.. Wybacz, ale ja już pójdę. – odwróciłam się na pięcie i szybko
pobiegłam na górę. Walnęłam się na łóżko. Łzy zaczęły lecieć mi ciurkiem. Nikogo
nie było. Po chwili jednak do pokoju weszła Alex.
- O matko ! Co się stało ? – szybko uklęknęła koło mojego
łóżka.
- Bo.. Mi zaczyna na nim zależeć, ale nie mogę z nim być. –
powiedziałam
- Dlaczego nie możesz ?
- Związek na odległość ? Nie dziękuję .. Ja potrzebuje
trwałego związku.
- Hmm.. No tak. Ja też nie lubię takich związków. Oj mała..
Chodź tu do mnie. – przytuliła mnie. – Może chociaż spróbujecie ?
- Nie, bo potem się zakocham i nie wytrzymam tej rozłąki.
- Dobrze już.. Jest wcześnie. Margaret pozwoliła nam się
przejść. Idziesz ? – spytała Alex
- No dobrze.. Ale muszę się przebrać, bo chyba jest chłodno.
– powiedziałam i wybrałam *ubrania
*. Chwilę potem byłyśmy już na dole z Alex, lecz w drzwiach drogę zatarasowało
nam kilka dziewczyn….
______________________________________________________________________________
Dzięki za 100 wejść. Następny rozdział pojawi się, kiedy będzie 10 komentarzy ! Dedykacja dla Marty, Oli i Edyty ! ♥♥
Jejciu jejciu jej :3
OdpowiedzUsuńDemi Lovato - Together, aww kocham to
Świetny rozdział <3
Awwww<3 Jooj;x będę się biła wooohoo :)) Nie no ogólnie koocham<3;*
OdpowiedzUsuńDawaj nexta bo się nie moge doczekać xDD
OdpowiedzUsuńAwww<3 Może by się Marika ogarnie i będzie z Zaynem..
OdpowiedzUsuńdziękuję za dedykację :D
OdpowiedzUsuńświetny rozdział jest ^.^
nie mogę się doczekać next <3333
Super rozdział! <3 :D
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnego:D
Super rozdział ! Niech ona już będzie z tym Zayn'em !!! I ciekawe co bd z tymi dziewczynami ! Czekam na nexta !
OdpowiedzUsuńPierdole.. Zajebisty blog ! teraz sie bedom po ryjach biły ! O ja pierdoleeeee !
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie ! Z niecierpliwością czekam na NEW rozdział :)
OdpowiedzUsuńReally great... :) .xx
OdpowiedzUsuńHarry