środa, 7 marca 2012

rozdział 5


♥Zayn♥

Wiedziałem! Wiedziałem, że już nic do mnie nie czuje. Po prostu się załamałem. Kocham ją.. I to bardzo! Jestem idiotą! Totalnym idiotą! Musiałem zapalić. Wyszedłem na balkon w swoim pokoju. Palenie zawsze mnie uspokaja, ale nie teraz.. Odpaliłem jednego i zacząłem wdychać dym do płuc. Po chwili poczułem czyjąś rękę na moim ramieniu. Odwróciłem się i zobaczyłem Marikę. Do moich oczu od razu napłynęły łzy.
- Przepraszam – szepnęła.
- Ale za co ty mnie przepraszasz? Za to, że już mnie nie kochasz? Przecież to nie twoja wina, ale tylko i wyłącznie moja! Mogłem już wtedy w Polsce powiedzieć ci, że nadal cię kocham, że nie mógłbym bez ciebie żyć. A teraz.. teraz jest już za późno na.. – nie dokończyłem, bo dziewczyna zamknęła mi usta pocałunkiem. Oczywiście odwzajemniłem go. Kiedy skończyliśmy, Marika spojrzała w moje oczy. Ja nie wiedziałem co powiedzieć. Już nie wiedziałem co mam o tym myśleć.
- Ja też cię kocham – powiedziała po chwili milczenia.
- Ale.. – nie mogłem się wysłowić.
- Przeprosiłam za to, że się wtedy odsunęłam. Nie wiem co mną kierowało. I wiesz.. Oczekiwałam właśnie takie sytuacji.. No może nie takiej, ale chodzi o to, że będziesz chciał do mnie wrócić.
- Jakbym nie mógł. – powiedziałem w końcu i przytuliłem dziewczynę. Kilka razy się obróciłem i postawiłem ja na ziemię. Z moich oczu nadal płynęły łzy. Ale były to już łzy szczęścia. Marika tylko zaśmiała się, ale gdy zobaczyła, że płaczę podeszła bliżej, wytarła łzy i znów mnie pocałowała..

♥Marika♥

To była magiczna chwila. Znów mogłam poczuć jego usta na moich. Mogłam od tak przytulić się do niego i poczuć zapach jego perfum. Uwielbiałam ten stan, kiedy mogłam zatracić się w jego oczach.
- Czyli mogę znów nazywać ciebie moja dziewczyną? – spytał. Ja udałam, że posmutniałam.
- Zayn, przykro mi ale…
- Tak myślałem. – przerwał mi chłopak i już miał wchodzić do środka.
- Ale tak! – krzyknęłam i zaśmiałam się. – ty głuptasie. – podszedł do mnie i czule pocałował. Chwilę jeszcze porozmawialiśmy, ale zrobiło się zimno i postanowiliśmy wejść do środka. Trzymając się za ręce poczłapaliśmy na dół. Wiele osób już się ulotniło. A ci którzy zostali pili lub resztkami sił bujali się na parkiecie. Podeszliśmy do reszty zespołu. Stali akurat razem. Nie było tylko Harry’ego, bo pewnie już spał.
- No hej.. Gdzie Harry? – spytał Zayn.
- Przecież wiecie, że ma słabą główkę. Śpi biedaczek. – Lou się zaśmiał.
- Tak myślałam.. Jak przyszłam to był nawalony w trzy dupy.. A było to już daaaawno..
- Zaraz, zaraz.. – podeszła do nas Danielle – Trzymacie się za ręce! Aaa! Jesteście razem! – krzyknęła, po czym podbiegła do nas i przytuliła. Wszyscy składali nam gratulacje. Około 3 zrobiłam się strasznie zmęczona.
- Zayn.. Ja chyba już pójdę.
- Ok, odprowadzę cię. – rzekł chłopak.
- Dzięki. – uśmiechnęłam się i wstała z kanapy na której siedzieliśmy. Pożegnałam się z wszystkimi i razem z chłopakiem skierowaliśmy się w stronę mojego domu..
_____________________________________
Siemaaaa ;**  Przepraszam, że taki krótki, ale chciałam w końcu coś dodać.. Nie miałam weny, więc taki nijaki wyszedł :P Ale cieszcie się, bo MARIKA I ZAYN SĄ NAREEEEZCIEEEE RAZEM :D. Mam nadzieję, że się podoba :) 

Dziękuuuuuję za 8 komentarzy! I jeszcze tyyyyle wejść :P Normalnie was kocham ;*** ♥♥ Mam nadzieję, że tak zostanie i będziecie komentować! :D

12 komentarzy:

  1. Oprócz tego , że krótki jest zajebiście <333 No sa razem *__*

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiście, że są razem < 333 są słodcy ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie, że wrócili do siebie. :) <3
    Zapraszam do siebie:
    http://black-rose-black.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny :) czeka mna nexta 0____0
    Zapraszam do siebie ;
    http://it-say-me-desire-that.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeee są razem !!! haha jaki zacziesz :D
    świetny :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super : ) Czekam na kolejny rozdział ; *

    OdpowiedzUsuń
  7. Znowu są razem :D No szkoda, że taki krótki :/ Ale ma się rozumieć, że następny będzie dłuższy :D

    http://more--than--this.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. http://causeicanloveyoustory.blogspot.com/ Zapraszamy, dopiero zaczynamy. Z chęcią przeczytamy co myślicie ;-) A co do Twojego bloga, to jest na prawdę ciekawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. szczerze to nie spodobała mi się akcja z wygraniem programu, myślałam, że rozwiążesz to w inny sposób, ale całość ogólnie mi się podoba i czekam na kolejne rozdział :D oraz zapraszam do siebie, jeśli miałabyś ochotę http://errorowa-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. WRÓCILI DO SIBIE !!! jej
    super rozdził ! czekam na nexta i zapraszam do sibie ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. ciesze sie strasznie ze sie udało ze wróciło do sibie i czekam na nn
    i zajebisty rozdział :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny rozdział (jak zawsze!).
    Tylko taki jeden minus (który tak naprawdę odnosi się do poprzedniego rozdziału)... Zayn zachowuje się troszkę jak jakaś niezdecydowana i niestabilna psychicznie (czyt. nerwowa) nastolatka.
    Ale szczerze mówiąc pewnie sama napisałabym coś podobnego, więc...
    Btw. uwielbiam twojego bloga, życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń